Skuteczną metodą walki z rozstępami, które są zmorą wielu kobiet, jest peeling na rozstępy. Jak często go stosować? Na co zwracać uwagę wybierając produkt w sklepie? Czy da się wykonać go własnoręcznie, w domu?
Peeling na rozstępy ze sklepowej półki – czego szukać w jego składzie?
Peeling na rozstępy można kupić w większości drogerii i perfumerii. Na rynku jest bardzo dużo produktów, więc, wybierając go, warto się chwilę zastanowić. Nasz organizm, każdego dnia, ma do czynienia z wieloma szkodliwymi czynnikami takimi, jak zanieczyszczenia z powietrza, promieniowanie UV czy kurz. Kosmetyki naturalne będą więc dobrym wyborem. Zminimalizuje to ilość szkodliwej chemii docierającej do naszego ciała. Im krótszy skład, tym lepiej. Takie produkty będą bezpieczniejsze dla każdego rodzaju skóry.
W składzie szukaj:
- kawy – składnik wielu peelingów na rozstępy – kofeina odprowadza wodę zalegającą w komórkach, przez co skóra jest bardziej gładka,
- oleju migdałowego – zawiera witaminy A, B1, B2, B6, D, E oraz kwas oleinowy – ma właściwości nawilżające,
- oleju arganowego – działa ujędrniająco, wygładzająco, poprawia elastyczność,
- olejku jojoba – wygładza skórę, wizualnie wypełnia blizny,
- olejku sezamowego – intensywnie odżywia skórę.
Przeczytaj artykuł na temat kremu na rozstępy:
https://kremnarozstepy.pl/krem-na-rozstepy/
Peeling na rozstępy będzie działać stosowany regularnie i konsekwentnie. Jedna aplikacja na pół roku nie przyniesie rezultatów. Stosuj się do zaleceń producenta – zwykle jest to 2-3 razy na tydzień. Najlepiej masować wybraną partię ciała pod prysznicem, na wilgotną skórę, kolistymi ruchami, przez około 60 sekund. Nie zaleca się jednak robienia peelingu codziennie, by nie podrażnić naskórka.
Peeling na rozstępy w domu – jak go wykonać?
Peeling na rozstępy da się wykonać własnoręcznie, w domu. Będzie ekonomiczny, bo większość składników masz już w kuchni. Poza tym, da to możliwość pełnej kontroli nad składem produktu. Nie będzie tam żadnej zbędnej, drażniącej chemii!
Najpopularniejszy jest peeling kawowy na rozstępy. Do jego wykonania potrzebujesz:
1. kawy mielonej, a właściwie fusów z kawy (mogą być z ekspresu),
2. miodu, oliwy bądź dowolnego olejku np. migdałowego, który dodatkowo nawilży skórę (można go dostać w aptece bądź w drogerii),
3. szczypty soli,
4. łyżeczki cynamonu (opcjonalnie).
Najwięcej powinno być oczywiście kawy. Składniki mieszamy w misce. Pożądana konsystencja jest gęsta, bez grudek. Peeling może brudzić, więc najlepiej stosować go w wannie lub pod prysznicem. Najpierw umyj ciało, potem masuj produkt okrężnymi ruchami, przez około 60 sekund. Zwróć szczególną uwagę na miejsca, gdzie masz rozstępy, ale nie tylko. Peeling z kawy na rozstępy ujędrni całe ciało, nie tylko problematyczne strefy. Należy stosować go 1-3 razy na tydzień. Najlepsze rezultaty przyniesie systematyczność! Efekty będą widoczne po kilku miesiącach.
Jeszcze prostszy peeling na rozstępy to mieszanka oliwy i soli gruboziarnistej w proporcji 1:1. Aplikuj go tak samo, jak kawowy – 1-3 razy w tygodniu, pod prysznicem, na mokrą skórę.
Uzupełnienie peelingu na rozstępy – krem
Świetnym uzupełnieniem peelingu będzie regularne stosowanie kremu na rozstępy. Wzmocni on działanie zabiegów, dodatkowo nawilży i ujędrni skórę. Na rynku jest wiele produktów, ale, tak jak w wypadku peelingów, warto wybrać jest taki z naturalnym składem, bez żadnych chemicznych dodatków – np. krem Strialys. Jest bardzo dobrym produktem, który pomoże ze świeżo powstałymi rozstępami. Skład jest bardzo naturalny. Są tam np. ekstrakt z bluszczu pospolitego, który poprawia wchłanianie innych składników aktywnych i ujędrnia, kofeinę czy żeń-szeń, który wzmacnia skórę.
Bibliografia
1. S. Kang, Topical tretinoin therapy for management of early striae, Elsevier, 1998
2. T.A. Musto, Scars and keloids. BMJ, 2004
3. M. Lorkowska-Precht, Leczenie rozstępów – mezoterapia i metody kojarzone, Dermatol Estet 2007
Mi się podoba pomysł z peelingiem na rozstępy. Prawdopodobnie zrobię sobie ten z kawy.
w moim przypadku od zawsze numer jeden na rozstępy to zabieg laserowy 😀 Można testować jakieś peelingi na rozstępy, ale nie wiem czy jest to warte zachodu.